Trudna sytuacja, jakiej przyszło nam doświadczyć odcisnęła swoje piętno na naszym rodzimym rynku motoryzacyjnym. Braki półprzewodników, przerwane łańcuchy dostaw, problemy z dostępnością pojazdów, wysokie stopy procentowe, szalejąca inflacja i ogólna sytuacja ekonomiczna przyczyniła się do tego, że sprzedaż aut w Polsce w pierwszym półroczu 2022 roku zmalała o 16,6% względem roku poprzedniego. Wynik, jaki jest każdy widzi – jak mawiał klasyk. Co ciekawe w analogicznym okresie ubiegłego roku całkiem dobrze radził sobie wynajem długoterminowy. W obrębie tego produktu tak spektakularnych spadków nie było. Świadczy to o tym, że popularność tej formy finansowania stale rośnie. Przyjrzyjmy się, więc temu rozwiązaniu i sprawdźmy, co oferuje obecnie rynek na przykładzie Najmu All Inclusive od Skody. Zapraszam do lektury.
Nieco statystyk wynajmu długoterminowego z 2021
Zanim przejdę do szczegółowych dywagacji na temat wynajmu długoterminowego warto zerknąć na liczby i statystyki sprzedażowe. Jakby nie było te świadczyć będą o tym czy teza o rosnącej popularności tego rozwiązania będzie słuszna. Przechodząc do konkretów. W 2021 branża leasingowa jak i wynajmu długoterminowego skupiła się przede wszystkim na odrabianiu strat spowodowanych pandemią. A nie było to łatwe, bo pod koniec 2021 roku podaż nowych aut drastycznie wyhamowała. To ma bezpośredni wpływ na wyniki sprzedażowe.
Tak czy inaczej wynajem w 2021 roku okazał się być odporny na nieciekawą sytuację na rynku. Okazało się, że ta forma finansowania odnotowała najwyższy wzrost rok do roku, bo aż prawie 10 procentowy (dokładnie 9,8%), wyprzedzając klasyczny leasing czy kredyt samochodowy.
Tak czy inaczej wynajem w 2021 roku okazał się być odporny na nieciekawą sytuację na rynku. Okazało się, że ta forma finansowania odnotowała najwyższy wzrost rok do roku, bo aż prawie 10 procentowy (dokładnie 9,8%), wyprzedzając klasyczny leasing czy kredyt samochodowy.
Wynajem długoterminowy w liczbach – 1 półrocze 2022
A jak przedstawiała się sytuacja wynajmu długoterminowego w pierwszym półroczu 2022? Wyglądała jeszcze lepiej niż rok wcześniej. Wynajem wzrósł na koniec półrocza o 9,6% względem roku poprzedniego. Dynamika sprzedaży w 2022 nie była łaskawa dla każdej formy zakupowej. Niestety w każdej kategorii okazała się być ujemna. Leasing i kredyt zmalał o 18,6%, a wynajem o jedynie 2,5%. Kolejny fakt świadczący o tym, że popularność tej formy sukcesywnie rośnie. Poziom sprzedaży wynajmu był wyraźnie wyższy niż w roku przed pandemią.
Wynajem z roku na rok staje się coraz bardziej popularny. Branża wynajmu długoterminowego samochodów zakupiła w pierwszym półroczu 2022 roku 43,3 tys. nowych aut osobowych, co oznacza, że jej udział w sprzedaży samochodów do firm wyniósł 28,9%. Jest to rekordowa wartość! Możemy, więc powiedzieć, że 3 na 10 pojazdów nowych wyjeżdżających z salonu finansowana jest wynajmem.
Eksperci twierdzą, że tendencja wzrostowa powinna być dalej kontynuowana w drugim półroczu. Wszystko na to wskazuje.
Dlaczego wynajem jest coraz bardziej popularny?
Paradoksalnie okazuje się, że zamieszanie na rynku motoryzacyjnym miało pozytywny wpływ na branżę wynajmu. Niska dostępność pojazdów, stale rosnące ceny samych pojazdów, rosnące stopy procentowe oraz rosnące koszty użytkowania aut sprawiają, że klienci coraz częściej sięgają po najem. Klienci coraz bardziej cenią sobie przewidywalność finansową takiego rozwiązania finansowego. Po pierwsze większość umów wynajmu opiera się o stałą i niezmienną w trakcie trwania umowy stopę procentową – to raz. A dwa – dobrze skonstruowana umowa najmu daje nam komfort i święty spokój. W jednej, przewidywalnej racie możemy zawrzeć wszystkie niezbędne elementy takie jak: serwis, ubezpieczenie, asisstance, opony czy likwidację szkód. Tak kompleksowe rozwiązanie jest niezwykle wygodne i stanowi sporą oszczędność czasu. A dodatkowo wynajem praktycznie nie ma bariery wstępu, gdyż można go swobodnie skonstruować z zerową opłatą wstępną.
Ponadto warto podkreślić, że zmieniają się również nasze preferencje. Stajemy się, jako klienci mniej konserwatywni. Powoli oswajamy się z myślą, że posiadanie pojazdu wcale nie jest najważniejsze. Ważniejszy jest komfort użytkowania, wygoda, mobilność i brak dodatkowych formalności związanych ze zbyciem pojazdu. Coraz chętniej auta traktujemy na zasadzie abonamentu. Płacimy stałą ratę, użytkujemy pojazd i nie martwimy się całą otoczką związaną z jego użytkowaniem. Ot, co!
Producenci ruszają z ofensywą na wynajmy
Rosnąca popularność wynajmu zauważalna jest również przez samych producentów pojazdów. Widząc, co dzieje się na rynku marki samochodowe postanowiły same zająć się tą formą finansowania. Coraz większa ilość dealerów oferuje własne programy wynajmu. Dlaczego tak się dzieje? Wedle mnie z dwóch przyczyn. Pierwszą z nich jest przede wszystkim chęć wtórnego pozyskania pojazdu, które będzie można powtórnie „wprowadzić” w rynek. A drugą oczywiście chęć zarobienia na całym przedsięwzięciu. A tu pole do popisu jest naprawdę spore.
Na umowie najmu producent czy dealer może naprawdę całkiem nieźle zarobić. Paczka korzyści ofertowana wraz z najmem jest tak skonstruowana, żeby w ogólnym rozrachunku (niezależnie od tego jak się zakończy umowa – wykupem czy zwrotem auta) ostatecznie zarobić. I żeby była jasność nie ma w tym absolutnie nic złego. Żaden przedsiębiorca przecież nie jest instytucją charytatywną i zarabiać musi. Koniec i kropka.
Jako sztandarowy przykład szeroko zakrojonej kampanii w zakresie wynajmu można przedstawić świeży projekt Najem Skoda All Inclusive czy nieco starszy odpowiednik Toyota Kinto One. Poniżej skupię się na szczegółach tego pierwszego produktu.
Najem Skoda All Inclusive
Skoda pod koniec sierpnia ruszyła z ogólnopolską kampanią reklamującą Najem All inclusive. Przyjrzyjmy się, więc temu produktowi i sprawdźmy czy jest faktycznie coś rewolucyjnego.
Zanim przejdę do szczegółów, jeszcze jedna informacja – wpis ten nie jest artykułem sponsorowanym, a jedynie bazuje na moich subiektywnych odczuciach. Na tapetę biorę akurat ten produkt, gdyż jest on relatywnie świeży.
Źródło: https://www.skodanajem.pl/
W takim razie sprawdzamy, co w trawie piszczy. Najem Skoda All inclusive to wszystko, czego potrzebujesz zapakowane w jedną ratą, która nie zmieni się przez cały okres umowy. Szczegóły oferty znajdziecie na dedykowanej stronie internetowej. Wracając do pakietu, tan składa się z:
- Raty za użytkowanie auta (płaci się za utratę wartości pojazdu, przez co rata będzie relatywnie niższa niż w przypadku standardowego finansowania)
- Pełnej obsługi serwisowej: inspekcje, przeglądy, naprawy wynikające z prawidłowej eksploatacji samochodu i okresowe badania techniczne. Faktycznie mamy tu wszystko, czego trzeba.
- Całodobowe wsparcie asisstance. Polisa obejmuje pomoc w organizacji holowania unieruchomionego samochodu, odbioru samochodu po naprawie, powrotu kierowcy do domu bądź noclegu w hotelu.
- Ubezpieczenie OC/AC/NNW przez cały okres najmu
- Auto zastępcze. W ramach oferty, samochód zastępczy dostajesz na czas nieokreślony, aż do momentu, gdy Twoje auto zostanie naprawione.
- Opony letnie i zimowe wraz z usługą przechowania
Opcje na koniec trwania umowy: zwrot auta i wymiana na nowy model lub wykup po określonej cenie. Jeśli zastanawiasz się po jakiej to wstępnie niestety nie jesteś w stanie takiej informacji uzyskać. Opublikowane na oficjalnej stronie materiały pomijają ten element. A szkoda. Dla porównania dostępny na stronie Volkswagena kalkulator, podaje tą wartość. Dlaczego wartości wykupu nie ma na stronie skody – nie wiem :(
Reasumując zakres jest faktycznie szeroki, a po naszej stronie pozostaje mycie no i tankowanie naszej nowej skody. Nie byłbym jednak sobą gdybym nie przypomniał o jednym elemencie, którego w tym pakiecie zabrakło. Ja osobiście jeszcze zainteresowałbym się ubezpieczeniem GAP. Co prawda nie jestem w stanie powiedzieć jak wygląda sama polisa AC, a czasem w wynajmie jest ona tak skonstruowana żeby wyeliminować przykre kwestie związane z utratą wartości auta. Niemniej jednak warto byłoby się nad tym elementem pochylić. Na szczęście ubezpieczenie GAP można wykupić na własną rękę, nawet do 120 dni po dacie zakupu auta. Także nic straconego.
Parametry samego finansowania są rzekłbym standardowe. Do dyspozycji mamy okres najmu od 2 do 4 lat. Możemy elastycznie dobrać sobie odpowiedni poziom opłaty wstępnej, również od zera złotych na start. Roczny limit kilometrów można wybrać z przedziału od 10 000 do 40 000 rocznie. Wedle mnie wystarczająco. Oczywiście im większy limit kilometrów tym wartość raty będzie rosła. Tu również nie spotkaliśmy jakichkolwiek nowości.
Najem Skoda All Inclusive – cena finansowania
Dedykowana strona Skody Najmu All Inclusive niestety zaskoczyła mnie negatywie. Czym? Problemami z funkcjonalnością kalkulatora rat. A mianowicie mój program antywirusowy Avast skutecznie blokował kalkulator, ostrzegając przed próbą phisingu. Taka ciekawostka.
Po wyeliminowaniu trudności zerknijmy na to, co oferuje Skoda.
Do wyboru mamy większość dostępnych modeli Skody. System jest jednak tak skonstruowany, że podstawia auto zawsze w bazowej, najtańszej wersji. Nie ma również możliwości wyboru wersji wyposażenia danego modelu, który nas interesuje. Tyle dobrego, że twórca kalkulatora dał możliwość wpisania ręcznie ceny pojazdu. Tym sposobem możemy przejść do konfiguratora danego modelu – niestety nie ma stosownego do tego linku (a szkoda), obliczyć ile będzie kosztować nasza nowa Skoda i przenieść cenę do kalkulatora. Wedle mnie jest to spore utrudnienie.
Skupmy się może na samej ofercie. Wybór poszczególnych parametrów jest intuicyjny i nikt nie powinien mieć z ty problemów. Suwakami wybieramy opłatę wstępną, okres finansowania i interesujący nas limit kilometrów. Po wprowadzeniu danych otrzymujemy wartość raty podaną w kwocie netto jak i brutto.
Szybka analiza ceny Najmu All inclusive
Na przysłowiową tapetę postanowiłem wziąć dwa auta. Najpopularniejszy model Skodę Octavię i najtańszy model Fabię. Przyjmuję następujące parametry finansowania: opłata wstępna 0 zł, okres 36 miesięcy, roczny limit 20 000 kilometrów.
Skoda Octavia
Przyjęta wartość auta wynosi 100 400 zł brutto. Co ciekawe nie jest to wcale najtańsza wersja auta. Wedla konfiguratora jest to wersja Active.
Wysokość raty przy założonych parametrach wynosi 2 424 zł brutto. Patrząc przez nieco inny pryzmat wysokość raty wynosić będzie dokładnie 2,41% wartości auta. Czy to sporo – o tym nieco później. Przez okres 3 lat za użytkowanie Octavii zapłacimy łącznie 87 264 zł brutto. Sporo, prawda? Owszem w cenie mamy spory pakiet korzyści, ale przez okres finansowania spłacimy prawie 90% wartości auta…
Skoda Fabia
Zobaczmy czy porównywalne wyniki uzyskamy przy tańszym modelu. Do wyliczeń przyjęta została najtańsza wersja Active w cenie 62 950 zł brutto. Wysokość raty przy założonych parametrach wynosi 1 635 zł brutto. Patrząc przez nieco inny pryzmat wysokość raty wynosić będzie dokładnie 2,59% wartości auta. Przez okres 3 lat za użytkowanie Fabii zapłacimy łącznie 58 860 zł brutto – aż 93% wartości początkowej auta.
Można nieco zbić wysokość miesięcznej raty za auto przez wyłączenie opcji opon zimowych. Tym sposobem zaoszczędzimy około 100 zł na racie.
Najem All inclusive – cena jednak wysoka
Wygoda, komfort i tak zwany święty spokój kosztują – nie ma, co się oszukiwać. Ale czy cena najmu All inclusive nie jest nieco zawyżona? W trakcie trwania umowy spłacamy większość ceny wyjściowej auta.
Zerknijmy jak kształtują się ceny aut trzyletnich z relatywnie niewielkimi przebiegami. W tym celu posłużymy się narzędziem do szacowania cen od Otomoto. W przypadku Octavii mamy o tyle kłopot, że ta generacja auta produkowała się od 2020 roku. Skoda wyceniona została w przedziale od 71150 zł do 86950 zł.
Fabia z kolei wyceniona w przedziale od 43 330 do 52 900 zł.
Szkoda, że nie podano wartości wykupowych, bo mielibyśmy, chociaż punkt odniesienia.
Najem All Inclusive – opłaca się czy nie?
Pozwólcie, że nie będę rozstrzygać czy wynajem się opłaca czy też nie. Odpowiem cytatem Jacka Walkiewicza: „Są w życiu rzeczy, które warto i są takie, które się opłaca… i nie zawsze to, co warto – się opłaca, nie zawsze to, co się opłaca – warto”. Niewątpliwie, jeśli policzymy tylko koszty finansowe, możemy dojść do wniosku, że wynajem nie jest opłacany. Jednak może się opłacać w kontekście organizacyjnym czy wygody tego rozwiązania. Czy najem sprawdzi się u Ciebie? Sam odpowiedz sobie na to pytanie. Mam nadzieję, że dałem Ci szerszy kontekst do rozważań.
Jaka jest przewaga Najmu All Inclusive od Skody?
Jedynym wyróżnikiem oferty Najem All Inclusive do Skody jest możliwość spersonalizowania auta. I tu możemy naprawdę skonfigurować auto pod siebie. W przeciwieństwie do rozwiązań oferowanych przez firmy zajmujące się najmem, gdzie jesteś praktycznie skazany na konkretną konfigurację auta i przy dobrych wiatrach możesz wybrać spośród dwóch czy trzech kolorów, w możesz wybrać auto w dowolnej konfiguracji. Bez ograniczeń. Zgodnie z własnymi preferencjami – począwszy od wersji silnikowej i wyposażeniowej przez odcień nadwozia i wzór obręczy, aż po poszczególne dodatki. I to byłoby na tyle.
Czy faktycznie jest to rewolucja na rynku? Niestety nie. Takie rozwiązania funkcjonują od jakiegoś czasu w innych markach na przykład w Toyocie. W obrębie finansowania Kinto One również możesz skonfigurować pojazd pod siebie i finansować je analogicznym wynajmem. Niewątpliwie jest to przewaga nad firmami typu Arval, w których jesteśmy zdani na konkretną konfigurację auta.
Podsumowanie
Sama koncepcja Najmu All Inclusive od Skody jest jak najbardziej ok. Szeroki zakres usług wchodzących w skład pakietu korzyści daje daleko idący komfort i spokój ducha. W zamian za brak zmartwień niestety przyjdzie Ci słono zapłacić. Z przedstawionych powyżej przykładów wynika, że w ciągu 3 lat spłacimy prawie całość wartości początkowej auta. Nie wiemy co prawda jaka jest wartość wykupowa aut, ale przypuszczać można, że ta nie będzie zbyt niska. Zabieg ten może skutecznie zniechęcić przed przeniesieniem prawa własności na klienta. A mówiąc wprost – Skodzie na tym zależy. Trzyletnie auto, serwisowane, z małym przebiegiem z pewnością trzymać będzie swoją wartość i z łatwością znajdzie kolejnego nabywcę. A jakie są Twoje wrażenia z Najem All Inclusive od Skody?
Zostaw komentarz