Obecna sytuacja w branży motoryzacyjnej jest bardzo specyficzna. Na obecny stan rzeczy ma wpływ wiele czynników, które spadło na nas jak grom z jasnego nieba. Problemy z dostępnością półprzewodników, pandemia, przerwane łańcuchy dostaw, wojna za naszą wschodnią granicą oraz sytuacja ekonomiczna w Polsce mogą skłaniać do przemyśleń czy w obecnej sytuacji ubezpieczenie GAP nadal ma sens? Auta notorycznie drożeją, wolniej tracą na wartości, a do tego wysoka inflacja powoduje, że po niefortunnym zdarzeniu i tak nie będziemy w stanie kupić analogicznego auta za taką samą cenę. Jeśli jedna z wcześniej wspomnianych myśli przeszła Ci ostatnio przez głowę to ten wpis jest zdecydowanie dla Ciebie. Zapraszam.

Inflacja zjada nasze oszczędności i siłę nabywczą pieniądza

Oficjalny poziom inflacji w kwietniu 2022 roku wyniósł 12,4% i z dużym prawdopodobieństwem w najbliższym czasie niestety może jeszcze wzrosnąć. Tak wysokiego poziomu nie było w Polsce od kilkunastu lat. Wystarczy rzucić okiem na poniższy wykres:

Źródło: Główny Urząd Statystyczny https://stat.gov.pl/

Inflacja rzecz jasna przekłada się na siłę nabywczą. Innymi słowy siła nabywcza powiedzmy 100 złotych rok do roku jest mniejsza o 12,4%. Czyli nasze 100 zł z kwietnia 2021 zmniejszyło swoją siłę do 87,6 zł w kwietniu tego roku. Za taką samą kwotę kupimy po prostu mniej.

A czy inflacja zjada też GAP-a?

Odpowiadając wprost: tak. Inflacja, chcąc nie chcąc, będzie wpływała na ubezpieczenie GAP. Wpływ ten nie będzie, co prawda bezpośredni, ale zapewne odczuwalny. Wartość odszkodowania (wariant fakturowy) będzie taka sama jak cena zakupu pojazdu, a siła nabywcza niestety mniejsza.

Przykład. W styczniu zeszłego roku dokonałeś zakupu za gotówkę nowego auta osobowego za dokładnie 100 000 zł. Po roku doszło do jego kradzieży. Byłeś jednak zabezpieczony nie tylko polisą AC, ale też ubezpieczeniem GAP w wariancie fakturowym. Łączenie, więc otrzymałeś dokładnie 100 000 zł. Niestety obecna siła nabywcza tej sumy jest już niższa, bo wynosi 87 600 zł. Z pewnością nie jesteś w stanie kupić takiego samego auta za taką samą cenę przez samą inflację. A dodatkowo ceny pojazdów poszły w górę.

Ubezpieczenie GAP nie odnosi się do przyszłości, a do przeszłości

Wróćmy na chwilę do założeń samego ubezpieczenia GAP. Te chroni przed utratą wartości pojazdu w odniesieniu do ceny, którą przyszło nam zapłacić za auto. Odpowiednio wybrany wariant ubezpieczenia GAP zapewni nam zwrot 100% zwrot nakładów finansowych za auto. Idąc dalej tym tropem, żeby pokryć straty wynikające z inflacji łączne odszkodowanie musiałoby wynieść 112 400 zł. Niestety tak to nie działa. Wysokość odszkodowania, bowiem nie może być większa niż realnie poniesione koszty. I kropka.

Czy ubezpieczyciele nadążają za wzrostem cen pojazdów?

Przeanalizujmy jeszcze sytuację z innej perspektywy. Skoro ceny pojazdów rosną i jest to fakt, a nie opinia, to z pewnością ubezpieczyciele podnosić będą “wyceny aut” do polis. Praktyka jednak jest nieco inna. Towarzystwa Ubezpieczeniowe bazują na publikacjach Info Expert i Eurotax. Na tej podstawie wycenione są auta do polis AC. Na chwilę obecną bardzo często auta są niedoubezpieczone. Ich wycena rynkowa na podstawie ww. publikacji jest niższa od ceny zakupu danego pojazdu. Jak widać cenniki ubezpieczycieli nie nadążyły jeszcze za sporym wzrostem ceny aut. Co prawda, jeśli się uprzesz to na polisie AC suma ubezpieczenia może być równa cenie zakupu auta, ale i tak wypłata odszkodowania będzie niższa.

Gwarantowana Suma Ubezpieczenia zamiast GAP?

Gwarantowana Suma Ubezpieczenia jest dodatkową opcją do ubezpieczenia Auto Casco i jest zawierana na okres 12 miesięcy, (bo przecież w rocznych cyklach zawiera się polisę AC). Powoduje, że wypłata odszkodowania będzie bazować na wartości pojazdu w dniu zawarcia umowy, a nie na rzeczywistej wartości w dniu powstania szkody. Jeśli więc ubezpieczymy wcześniej wspomniane nowe auto o wartości 100 000 zł z opcją GSU to nawet, jeśli do szkody dojdzie w 10 czy 11 miesiącu Towarzystwo Ubezpieczeniowe wypłaci nam dokładnie taką samą kwotę wynoszącą 100 000 zł. Pojawia się pytanie, co po upływie roku czasu? Następna polisa będzie zawarta z kolei już na wartość rynkową pojazdu, a to nie daje już nam 100% zabezpieczenia pierwotnie wydanych środków.

Na rynku pojawiają się również opcje wykupu GSU na okres 3 lat. Koniecznie przyjrzyj się jednak w Ogólnych Warunkach Ubezpieczenia  czy przypadkiem wartość auta nie będzie odświeżana i zamrażana na kolejny rok użytkowania auta. Rzecz jasna polisy zawierające opcję GSU będą droższe niż bez tej funkcjonalności. Warto przeliczyć czy w ogólnym rozrachunku bardziej nie opłaca się wybrać ubezpieczenia GAP na własną rękę.

Czy ubezpieczenie GAP nadal ma sens?

Zdecydowanie tak. Ubezpieczenie GAP nadal ma sens, zwłaszcza, jeśli finansujesz auto kredytem samochodowym, pożyczką czy typowym leasingiem. Jeśli przyjdzie Ci się zmierzyć z przykrą sytuacją taką jak szkoda całkowita czy kradzież ubezpieczenie GAP w wariancie fakturowym zapewni Ci dopłatę różnic pomiędzy odszkodowaniem z polisy Autocasco a ceną, jaką zapłaciłeś za pojazd. Być może suma łącznego odszkodowania nie będzie już miała taką wartość jak przed rokiem, dwoma czy trzema, niemniej jednak zabezpieczy Twoje interesy. I mam tu na myśli przede wszystkim kwotę zobowiązania pozostałego do spłaty. Osobiście nie wyobrażam sobie finansowania auta bez polisy GAP i zachęcam Cię serdecznie do stosowania podobnej strategii. Zawsze lepiej finalnie mieć 100 000 zł niż powiedzmy 60 000 zł. Różnica kilkudziesięciu tysięcy wydaje mi się spora.

GAP na własną rękę – taniej niż w finansowaniu

A przy okazji chciałem jeszcze przypomnieć, że dzięki mojemu blogowi możesz zawrzeć polisę GAP na własną rękę w 100% online, bez wychodzenia z domu, z takim samym zakresem, ale zdecydowanie taniej niż u finansującego i to jeszcze w dodatku z wysokim rabatem! Żeby tego było mało to polisę możesz zawrzeć w przeciągu 120 dni od zakupu pojazdu. Sam określasz sobie, jaki limit odszkodowania będzie dla Ciebie odpowiedni i jaki okres ubezpieczenia Cię będzie interesować. Możesz również wybrać odpowiedni wariant ubezpieczenia GAP, nawet takiego bez AC. Wygodne, prawda? 5 kroków w 5 minut! Tylko tyle dzieli Cię od zakupu ubezpieczenia Gap! Zapraszam.

Podsumowanie

Ubezpieczenie GAP jest nadal opłacalne pomimo niesprzyjających czynników zewnętrznych takich jak wysoka inflacja i rosnące ceny pojazdów nowych i używanych. Gap cały czas gwarantuje realną ochronę maksymalnie do wysokości poniesionych przez Ciebie kosztów. Obecne konstrukcje umów ubezpieczenia nie przewidują dodatkowych rekompensat. Pomimo tego nadal warto ubezpieczenie posiadać. Jego koszt jest naprawdę relatywnie niski (dla lepszego zobrazowania polisa na auto za 150 000 zł z maksymalnym limitem odszkodowania w wysokości 100 000 zł na 5 lat kosztuje około 2500 zł!) względem ewentualnych korzyści, które możesz uzyskać.