We wcześniejszych wpisach szczegółowo opisałem produkty finansowe takie jak kredyt samochodowy czy leasing. Dziś zajmę się wynajmem długoterminowym. Właściwie to już „na dzień dobry” sama nazwa produktu nieco wprowadza w błąd, gdyż owa długoterminowość ogranicza się zaledwie do 5 lat. Ale zostawmy ten element. Innymi nazwami roboczymi stosowanymi do wynajmu mogą być: auto na abonament, leasing full service lub leasing all inclusive.

Zobrazować wynajem długoterminowy

Zacznijmy może od tego, jaka jest w ogóle idea tego rozwiązania. Pozwól, że posłużę się pewnym przykładem z nieco innej branży – nieruchomości. Wyobraź sobie, że usamodzielniasz się i potrzebujesz mieszkania. Nie dysponujesz jednak odpowiednimi środkami na nabycie swojego wymarzonego M. Stajesz więc przed wyborem.

Z jednej strony możesz zaciągnąć na nieruchomość kredyt hipoteczny. Niby oczywista sprawa. W tym rozwiązaniu powinieneś dysponować określonym wkładem własnym (analogia do opłaty wstępnej przy leasingu), a z ową nieruchomością wiążesz się na dłużej. Kredyt hipoteczny to przecież zazwyczaj kilkanaście lub kilkadziesiąt lat. Intencją takiego działania jest finalne spłacenie zobowiązania i na uzyskanie prawa własności do lokalu. Kiedy to nastąpi możemy swobodnie dysponować mieszkaniem. Dodatkowo ponosisz jeszcze dodatkowe koszty związane z nieruchomością takie jak ubezpieczenie lokalu, podatki, naprawy eksploatacyjne i inne. Jeśli jeszcze nie wyłapałeś jest to świetna analogia do typowego leasingu – spłacasz zobowiązanie i zazwyczaj przedmiot przechodzi na Twoją własność.

Z drugiej strony możesz równie dobrze przecież wynajmować mieszkanie. Tu bariera wejścia zdecydowanie będzie niższa niż przy kredycie hipotecznym. Wynajmując nie musisz przecież dysponować sporym wkładem własnym. Dodatkowo nie musisz się wiązać z nieruchomością długoterminowo. Jeśli z jakichkolwiek przyczyn będziesz chciał zrezygnować z najmu – rozwiązujesz umowę i zmieniasz miejsce. Jak widać nie musi być to aż tak długoterminowy związek jak w przypadku kredytu hipotecznego. Dodatkowo nie interesują cię wszystkie opłaty dodatkowe i formalności z tym związane, np. jeśli zepsuje Ci się pralka czy lodówka – wynajmujący bierze naprawę na siebie. Niezależnie jednak od tego jak długo będziesz wynajmować mieszkanie te nie stanie się Twoją własnością. No chyba, że zdecydujesz się na zakup. Powyższy opis jest świetną analogią właśnie do wynajmu długoterminowego.

Definicja wynajmu długoterminowego

Wynajem długoterminowy to nowoczesna forma finansowania i użytkowania głównie nowych samochodów osobowych, (choć znajdziemy oferty na wynajem ciągników siodłowych, wózków widłowych czy innych produktów np. sprzętu IT – to ja skupię się nad najpopularniejszą formą wynajmu, czyli na autach osobowych), w której wartość końcowa leasingu, (czyli innymi słowy wykup) odpowiada jego wartości rynkowej w dniu zakończenia umowy. Najem charakteryzuje się bardzo niskimi kosztami początkowymi czyli zazwyczaj nie będziesz musiał uiszczać jakiejkolwiek opłaty wstępnej.

Klient płacąc miesięczne raty pokrywa utratę wartości przedmiotu oraz oczywiście zarobek firmy finansującej – w końcu biznes to biznes. Upraszczając sprawę wynajem można traktować, jako nieco zmodyfikowaną umowę leasingu operacyjnego z dodatkowymi usługami (o nich nieco później) i wyższą wartością wykupową. Warto zwrócić uwagę na fakt, że wykup w tej formie finansowania jest jedynie opcją, a nie obowiązkiem.

Elastyczność polega na tym, że po zakończeniu trwania umowy mamy do dyspozycji 3 opcje:

  • wykup pojazdu po ustalonej w umowie cenie (wartość ta podana jest przez finansującego w momencie zawierania umowy)
  • wymiana pojazdu na nowy model w obrębie nowej umowy wynajmu
  • zwrot pojazdu do finansującego

Ale i tu uwaga. Nie wszystkie firmy wynajmujące będą umożliwiały wykup auta. Niektóre ze sprzedaży i dalszego finansowania pojazdów po najmowych zrobiły prężny biznes. Zanim, więc podpiszesz umowę zwróć uwagę na ten właśnie szczegół.

Wynajem = wyższy wykup niż w leasingu

W przypadku wynajmu długoterminowego wartości wykupowe są zdecydowanie większe niż w typowym leasingu operacyjnym (większość leasingobiorców ustala ją zazwyczaj na poziomie minimalnym 1%) i są uzależnione od spadku wartości auta oraz zadeklarowanego przebiegu rocznego.

Niestety każda umowa najmu długoterminowego wiąże się z tym, że musimy określić roczny przebieg pojazdu, a właściwie przebieg na końcu umowy. Raz, że od przebiegu będzie uzależniona wysokość wykupu (im mniejszy tym wartość ta będzie wyższa), a dwa – wysokość raty. Przy większym przebiegu przyjdzie nam zapłacić więcej za wynajem. Dodatkowo trzeba mieć na uwadze, że każda firma ma również ustaloną górną granicę przebiegu – zazwyczaj jest to około 250 000 kilometrów na cały okres trwania umowy.

Wynajem = limit kilometrów

W momencie zawarcia umowy wynajmu musimy podać szacunkowy przebieg roczny, ponieważ o ten element opiera się wartość rezydualną (wykupową). Jest to zasadniczy element odróżniający wynajem od leasingu. Wynajem zawsze będzie „opakowany” kilometrami. W typowej umowie leasingowej finansujący nie będzie nas w tym zakresie ograniczał – liczy on bowiem, że na końcu umowy klient i tak wykupi pojazd na właśność.

Warto, więc zastanowić się, jakie dystanse będziemy pokonywać autem. Większość firm oferuje również możliwość modyfikacji założonego planu kilometrowego, (co oczywiście niesie za sobą konsekwencje w postaci zwiększenia lub zmniejszenia wartości wykupu oraz samej raty). Wysoka wartość wykupowa niesie za sobą korzyść w postaci relatywnie niskiej raty. Im jest wyższy wykup tym niższa jest rata.

Okres umowy

Znów w dużym uproszczeniu możemy przyjąć, że okres najmu z reguły może być tożsamy z typowym leasingiem. Oczywiście zawsze znajdą się odstępstwa od reguł. Dlatego też żaby jasno określić, jakie mogą być okresy najmu z pełną odpowiedzialnością mogę stwierdzić, że od 6 miesięcy (tak znajdziemy takie oferty najmu) do 60 miesięcy, czyli 5 lat. Raczej nie znajdziemy dłuższych rozwiązań.

Przykład dla zobrazowania

Żeby lepiej zobrazować Ci mechanizm tego produkty zobrazuję Ci to na przykładzie Mazdy 6.

Tą możesz kupić za około 100 000 zł netto. Powiedzmy, że chciałbyś ją sfinansować na okres 3 letni. Wartość pojazdu, chcąc nie chcąc, będzie w czasie malała. Spadek wartości akurat tego modelu szacuje się na około 36,1%. Czyli po 3 latach z naszych 100 000 zł zostanie raptem 63 900 zł netto.

W dużym uproszczeniu w wynajmie długoterminowym przez 3 lata przyjdzie Ci zapłacić właśnie 36 100 zł netto podzielone na 36 rat, czyli około 1002 zł netto. Ale to nie wszystkie koszty. Po pierwsze wynajmujący musi coś zarobić, a po drugie w koszt raty wchodzą jeszcze produkty dodatkowe takie jak ubezpieczenie czy serwis. Rata może więc „spuchnąć” do około 1500 zł miesięcznie.

Wynajmujesz tak auto, płacisz miesięczne raty, a na koniec, jeśli masz możliwość i chęć to wykupujesz lub po prostu oddajesz auto – prościej się nie da!

Wynajem to leasing operacyjny z dodatkowymi elementami

Wynajem ze swojego założenia ma być niezwykle wygodnym narzędziem. Dlatego też większość firm parających się wynajmem oferują szereg usług dodatkowych, takich jak:

  • ubezpieczenie komunikacyjne. Te może dla wygody klienta zostać doliczone do rat za wynajem (sugerujemy tutaj rozważyć opcję ubezpieczenia wieloletniego). Płacisz stałą ratę za wynajem i niezależnie od tego ile szkód przytrafi Ci się po drodze, rata ta nie wzrośnie.
  • usługi serwisowe. W racie może być ujęty zryczałtowany koszt przeglądów i innych napraw auta. Wysokość opłat serwisowych jest uzależniona od wybranego pakietu oraz od zadeklarowanego przebiegu rocznego. Zazwyczaj możemy się spotkać z opcją podstawową gwarantującą w cenie wszystkie przeglądy zgodnie z instrukcją producenta: wymiana oleju, filtrów i inne wymagane części zgodnie z książką serwisową oraz opcją full serwis (tą szczególnie polecam), która oprócz przeglądów gwarantuje wymagane przeglądy techniczne, wymianę części eksploatacyjnych i wszelkie naprawy poza gwarancją producenta. Zawierając umowę warto jednak zwrócić szczególną uwagę na zakres tych usług, bo diabeł tkwi w szczegółach.
  • ubezpieczenie GAP – warto się zabezpieczyć na okoliczność kradzieży lub szkody całkowitej. Pomimo tego, że auto nie należy do nas ponosimy za niego pełną odpowiedzialność. GAP uchroni nas przed ewentualną dopłatą z naszej strony. Nie zawsze będzie on konieczny, bo niektóre firmy mają do najmu odpowiednio skrojone ubezpieczenie komunikacyjne.
  • likwidacja szkód. Formalności związane z likwidacją szkody po stronie finansującego. Ograniczają się do wykonania 1 telefonu na infolinię. Ogromna wygoda dla klienta.
  • samochód zastępczy na okres naprawy. Bezpośrednio związany z likwidacją szkód przez finansującego. Większość firm ma owe rozwiązanie w standardzie.
  • opony i ich składowanie. Finansujący może również w racie zapewnić zakup opon zimowych oraz ich składowanie. Chcąc uniknąć niespodzianek sprawdźmy czy w cenie zawarte jest składowanie – zwłaszcza przy finansowaniu floty pojazdów. Czy jest to opcja opłacalna – warto przeliczyć, bo być może kupując opony na własną rękę zaoszczędzimy kilka złotych. Z drugiej jednak strony stracimy nieco czasu i energii. Bilans pozostawiam do twojej oceny.
  • karty paliwowe. W ramach obsługi floty możemy otrzymać od firmy karty paliwowe. Ich posiadacze mogą rozliczać się bezgotówkowo za zatankowane paliwo oraz bezgotówkowo korzystać z sług stacji pozostających w sieci obsługiwanej przez dany program.

Jak widać nasz wynajem jesteśmy w stanie uzupełnić o pakiet rozwiązań, który będzie nam gwarantował ogromną wygodę użytkowania pojazdu. Dobrze skonstruowana umowa wynajmu może ograniczyć obowiązki użytkownika tylko i wyłącznie do tankowania i mycia pojazdu. Resztę usług klient będzie miał zawarte w racie.

Zakończenie umowy wynajmu

Po zakończonej umowie wynajmu możesz skorzystać z opcji wykupu (jeśli przypasowało Ci auto i nie chcesz się z nim już rozstawać), ale możesz też pojazd zwrócić do finansującego. Sam zwrot pojazdu jest opakowany w szereg wytycznych. Te zawarte są w tzw. przewodnikach zwrotów pojazdów. Każda firma wynajmująca ma swój przewodnik zwrotu. Jeśli nie potrafisz go sobie wyobrazić to zerknij na dokument przygotowany przez Polski Związek Wynajmu i Leasingu Pojazdów.

Jeśli auto będzie miało nienormatywne zużycie to niestety być może będziesz musiał do zwrotu dopłacić. Tu czynników może być sporo: powłoka lakiernicza (zarysowania, wgniotki, odpryski), wnętrze pojazdu (tapicerka), stan ogumienia i wiele innych. Zasada jest taka, że wynajmujący chciałby otrzymać pojazd niemal w idealnym stanie. Miej to proszę na uwadze, bo jakby nie było ten element może stanowić spory minus wynajmu.

Korzyści podatkowe

Korzyści podatkowe w przypadku wynajmu długoterminowego są analogiczne jak w przypadku typowego leasingu. W związku z tym ratę za najem auta do kwoty 150 000 zł rozliczymy w całości jako koszt uzyskania przychodu, a powyżej tej kwoty proporcjonalnie. Dla lepszego zobrazowania sytuacji posłużę się dwoma przykładami:

  • najem auta w cenie 120 000 zł z miesięczną ratą 1500 zł netto – jako koszt uzyskania przyjmiemy całą ratę czyli dokładnie 1500 zł
  • najem auta w cenie 250 000 zł z miesięczną ratą 2800 zł netto – jako koszt uzyskania przychodu przyjmiemy 60% (150 000/250 00* 100%) z raty czyli 1680 zł

Oprócz tego jako koszt uzyskania przychodu możemy zaliczyć również:

  • 75% wydatków eksploatacyjnych + 50% VAT (w przypadku użytkowania auta do celów mieszanych: prywatnie i służbowo)
  • 100% wydatków eksploatacyjnych + 100% VAT (w przypadku użytkowania tylko do celów służbowych)

związanych z autem takich jak na przykład paliwo czy myjnia.

Najem dedykowany jest zarówno dla przedsiębiorców jak i dla osób fizycznych (te oczywiście nie skorzystają z tarczy podatkowej).

Podsumowanie

Podsumowując wynajem długoterminowy niesie za sobą szereg korzyści w postaci dalece idącej wygody i zdjęcia z barków klienta szeregu obowiązków i czynności. Jeśli więc kierujesz się wygodą i tak zwanym świętym spokojem to być może jest to produkt właśnie dla Ciebie. Przy dobrze skonstruowanym produkcie przyjdzie Ci tylko tankować pojazd i od czasu do czasu go myć. Wynajem będzie również dobrym rozwiązaniem, jeśli zatrudniasz w firmie pracowników, którzy poruszają się autami. Jak wiadomo auto służbowe to najlepsza marka pojazdów wjeżdżająca pod każdy krawężnik. Wybierając najem zdejmujesz z sobie wiele problemów z tym związanych. Dodatkowo bariera wejścia w produkt jest praktycznie żadna. Bez jakiegokolwiek nakładu finansowego możesz wyjechać nowym autem z salonu.

Ale czy wynajem to tylko plusy. Pewnie, że nie. Znajdą się i wady. Z góry określony przebieg, który może skomplikować najem – zawierając umowę możesz nie mieć wygórowanych potrzeb kilometrowych, ale te mogą się pojawić w trakcie trwania umowy. Kłopotliwe kwestie związane ze zwrotem pojazdu czy wcześniejszym zamknięciem umowy. Dodatkowo nie ma, co się czarować wynajem będzie zawsze droższym rozwiązaniem od typowego leasingu, z tą różnicą, że zazwyczaj tych 2 produktów nie da się porównać 1 do 1 (ze względu na znaczne różnice w wartościach wykupowych). Zapłacone raty w żaden sposób nie zostaną Ci zwrócone.

Artykuł zakończę następującym stwierdzeniem – zastanów się, na czym najbardziej Ci zależy i jaki jest cel podróży, do której doprowadzić cię może wynajem. Mam tu na myśli proste pytanie: czy wykupisz auto po umowie czy też nie? Więcej szczegółów i moich osobistych przemyśleń znajdziesz w kolejnym moim artykule, do którego już teraz Cię serdecznie zapraszam.